Jesienna sesja narzeczeńska w Parku Bednarskiego | Kraków
Damiana poznałem u siebie w mieszkaniu. Zastałem go z moja żoną. Spokojnie, Damian jest fryzjerem i ma piękną, szaloną dziewczynę Gabi, która z aparatem jest „za pan brat” i modeluje dosyć często. Gdy zaproponowałem Damianowi zdjęcia z Gabi odpowiedział, że „siur nie ma sprawy” Dograliśmy termin, lokalizację stadionu KORONY i oczywiście pogodę. Wiał akurat orkan „Grzegorz” więc nie musieliśmy się zbytnio spieszyć. Jedynym problemem było odpalenie papierosa. Reszta przebiegała zgodnie z planem jeśli taki da się mieć w ogóle w takich okolicznościach przyrody niepowtarzalnej. Lubię używki, ale jak Boga kocham nie wiem co Oni zjedli tamtego dnia. MOC, ENERGIA, ADRENALINA………tak to wyglądało.
Jeśli podobała Ci się sesja, zostaw komentarz:) Dziękuję!